Zbliża się lato... czas pomyśleć o urlopie! Jak wypoczywać efektywnie? Wiadomo – najlepiej w dobrym towarzystwie Jedni mówią: aktywnie, drudzy, wręcz przeciwnie: na leżaku czy ręczniku na plaży. Dobra wiadomość , jest taka, że i jedni i drudzy znajdą swój wymarzony relaks właśnie tutaj! Polecamy: SurfSnail - mega spot dla surferów - przyczepa na wynajem, Chałupy 3, Półwysep Helski - zobacz f ilmik, który przygotowaliśmy z materiałów Klienta oraz własnych. Zapraszamy również na stronę naszego autorstwa: www.surfsnail.pl/ .
Posty
Wszyscy jesteśmy Zwycięzcami!...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Autor:
Sławek
17 czerwca 2023 r. mieliśmy przyjemność dokumentować poczynania dzielnych zawodników "Turnieju Zwycięzców" (turnieju charytatywnego, w którym wszyscy jesteśmy Zwycięzcami). Organizatorem, jak co roku, była Fundacja Drużyna Chrystusa - dar środowiska piłkarskiego. Zacięta rywalizacja, emocje małych piłkarzy oraz dopingujących ich rodzin nieomalże jak podczas MŚ ;). Zobaczcie zresztą sami...!
Prawdziwy, naturalny miód z rodzinnej pasieki...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Autor:
Sławek
Od dawna zastanawialiśmy się jak wygląda ul w środku... Aż tu trafiła się okazja, żeby nie tylko zajrzeć do ula, ale jeszcze nakręcić film z pszczołami w roli głównej! A wszystko zaczęło się od jednego, pysznego słoiczka miodu gryczanego... Lato było upalne i suche, a trawa wypalona słońcem, nie pomogło nawet bliskie sąsiedztwo lasu...
Aktywny odpoczynek? - Proszę bardzo!
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Autor:
Sławek
Od kilku lat nie wyobrażamy sobie lata bez dnia spędzonego na spływie kajakowym. Na pierwszy namówili nas przyjaciele z Lublina, Kasia i Krzyś. Od tamtego dnia wiele wody upłynęło w rzekach, które jak dotąd zaliczyliśmy: Wieprzu, Tanwi (królowej Roztocza), Bukowej i Ładzie. Przeżyliśmy chwile grozy - jak nagła burza z ulewą, kiedy musieliśmy wyciągać kajaki na zalesiony brzeg Puszczy Solskiej, a pioruny waliły dookoła nas zaraz po błysku... Utopiony kajak i słoiczek marynowanego czosnku czy przewrotka kajaka i w konsekwencji kąpiel z aparatem Canona na szyi... Ale też odpoczęliśmy i zawsze wracamy zadowoleni - bo czymże są odciski od wioseł na rękach, jeśli się można oderwać choćby na dzień od komputera!